W Internecie pojawiają się informację o tym, że od grudnia na naszej linii kolejowej będzie kursował pociąg łączący Olsztyn, Warszawę i Polanicę-Zdrój.
To drugi pociąg dalekobieżny, który od grudnia ma pojawić się na naszej linii kolejowej. Pierwszym jest TLK Sudety. Skład połączy Kraków z Jelenią Górą i będzie kursował przez Katowice, Gliwice, Kędzierzyn-Koźle, Głogówek, Prudnik, Nysę, Kamieniec Ząbkowicki, Dzierżoniów, Świdnicę, Jaworzynę Śląską i Wałbrzych. Pociąg ma jeździć codziennie i nie będzie miał planowego postoju w Racławicach Śląskich. Najbliższe postoje w Głogówku oraz Prudniku.
Nowością jest drugi pociąg IC Kormoran. Pozwoli on mieszkańcom południa Opolszczyzny dojechać bez przesiadki do stolicy oraz na Warmię i Mazury. Połączy on znaczną część Polski z Kotliną Kłodzką. Na odcinku Katowice-Polania Zdrój (przez Gliwice, Kędzierzyn-Koźle, Głogówek, Prudnik, Nysę, Kamieniec Ząbkowicki, Bardo, Kłodzko) kursowały będą tzw. wagony bezpośrednie, które będą dołączane do głównego pociągu relacji Czechy (pewna stacja przy granicy, nie znam jeszcze tej stacji)-Katowice-Warszawa-Olsztyn. Ten pociąg też nie zatrzyma się w Racławicach Śląskich. Najbliższe postoje w Głogówku oraz Prudniku. Pociąg także ma kursować codziennie.